Translate

Thursday, 4 July 2013

Anderson Silva - sylwetka uważanego za najlepszego zawodnika w historii



Anderson da Silva (ur. 14 kwietnia 1975 w São Paulo) – brazylijski zawodnik mieszanych sztuk walki. Mistrz Shooto (2001), Cage Rage (2004-2008) i UFC (od 2006) w wadze średniej. Portale Sherdog.com i Yahoo.com w swoich rankingach najlepszych zawodników MMA bez podziału na kategorie wagowe klasyfikują go na pierwszym miejscu.Kariera MMA

Zawodowy debiut zanotował w Brazylii w 1997 roku. Regularne starty rozpoczął jednak dopiero w 2000 roku, walcząc dla organizacji Mecca. Pierwszą w niej walkę przegrał z Luizem Azeredo przez decyzję sędziowską, po czym wygrał dziewięć kolejnych starć z rzędu (w tym sześć przed czasem). Jedną z najważniejszych walk we wczesnym okresie kariery Silvy był pojedynek z ówczesnym mistrzem Shooto, Hayato Sakurai. Anderson wypunktował Japończyka, wygrywając przez jednogłośną decyzję, zostając nowym mistrzem Shooto wagi średniej (do 76 kg), a zarazem pierwszym zawodnikiem, który pokonał Sakuraia. Wcześniej Japończyk był niezwyciężony w 20 kolejnych walkach.
Pride FC i Cage Rage[edytuj]
W 2002 roku rozpoczął karierę w PRIDE FC. W swoich dwóch pierwszych starciach pokonał kolejno Alexa Stieblinga i Alexandra Otsukę. Na gali Pride 25 zmierzył się z ówczesnym mistrzem UFC w wadze półśredniej, Carlosem Newtonem. W trakcie walki, próbując dokonać obalenia, Newton nadział się na skuteczną kontrę Silvy w postaci uderzenia kolanem z wyskoku. Pająk dokończył walkę uderzeniami w parterze, pokonując Kanadyjczyka przez TKO.
Kolejne starcie Silvy w PRIDE odbyło się na gali oznaczonej numerem 26. Jego przeciwnikiem był Daiju Takase, którego bilans wynosił wówczas 4-7. Japończyk zaskoczył wszystkich, poddając Silvę za pomocą duszenia trójkątnego.
Po porażce z Takase, Silva w 2004 roku pokonał Jeremy'ego Horna przez jednogłośną decyzję. Trzy miesiące później zadebiutował w brytyjskiej organizacji Cage Rage. Na gali Cage Rage 8 wygrał, także przez jednogłośną decyzję, z Lee Murrayem. Stawką tej walki było mistrzostwo Cage Rage w wadze średniej (do 84 kg).
31 grudnia Silva powrócił do PRIDE, by stoczyć noworoczny pojedynek z Ryō Chōnanem. Mimo całkowitej dominacji, Brazylijczyk nie potrafił zakończyć walki przed czasem. W końcu w trzeciej rundzie walki Chōnan wykonał skuteczną technikę zwaną scissor heel hook (rodzaj dźwigni na stopę), zmuszając Silvę do poddania. Była to ostatnia walka Silvy w PRIDE FC. Od 2005 roku swoją karierę kontynuował w brytyjskiej organizacji Cage Rage, gdzie pokonał kolejno Jorge Riverę przez TKO oraz Curtisa Stouta przez KO.
W 2006 roku wziął udział w turnieju hawajskiej organizacji Rumble on the Rock. Był jego zdecydowanym faworytem, ale ostatecznie przegrał już w pierwszym starciu z Yūshin Okamim. Brazylijczyk podczas walki w parterze złamał regulamin organizacji, kopiąc Okamiego w twarz, za co został zdyskwalifikowany.
Ostatnią walką Silvy w organizacji Cage Rage było starcie z Tonym Fryklundem na Cage Rage 16. Brazylijczyk efektownie wygrał, nokautując rywala w pierwszej rundzie uderzeniem łokciem.
Ultimate Fighting Championship[edytuj]
W połowie 2006 roku Brazylijczyk podpisał kontrakt z amerykańskim Ultimate Fighting Championship. Zadebiutował walką z Chrisem Lebenem na gali Ultimage Fight Night 5. Silva zdominował to trwające zaledwie 49 sekund starcie, ostatecznie nokautując rywala kopnięciem kolanem. Tym samym przerwał jego serię sześciu kolejnych zwycięstw.
Dzięki temu zwycięstwu Silva otrzymał szansę zmierzenia się z niepokonanym od ośmiu walk mistrzem wagi średniej UFC, Richem Franklinem. Walka odbyła się na gali UFC 64: Unstoppable 14 października 2006 roku. Silva pokonał Franklina w ciągu niespełna trzech minut przez TKO, stając się tym samym nowym mistrzem wagi średniej.
Pierwszą okazją do obrony mistrzowskiego pasa dla Andersona Silvy miało być starcie ze zwycięzcą czwartego sezonu The Ultimate Fighter, Travisem Lutterem. Amerykanin nie zdążył jednak zbić wagi, w związku z czym stawką walki nie był pas mistrzowski. Silva wygrał przez poddanie na początku drugiej rundy. W drugiej obronie tytułu Pająk pokonał Nate'a Marquardta na dziesięć sekund przed końcem pierwszej rundy przez TKO (seria ciosów).
W październiku 2007 roku doszło do walki rewanżowej z Franklinem. Po raz kolejny lepszy okazał się Anderson Silva. Brazylijczyk wygrał przez TKO w pierwszej minucie i siódmej sekundzie drugiej rundy. Silva obronił nie tylko pas, ale dostał także nagrodę za najlepszy nokaut wieczoru. Po kolejnej udanej obronie tytułu, tym razem w walce z Danem Hendersonem, w związku z brakiem kandydatów do walki o tytuł, Silva postanowił tymczasowo przenieść się do wagi półciężkiej. W swoim debiutanckim starciu w tej dywizji w 61 sekund znokautował Jamesa Irvina. Kolejne dwie walki stoczył w wadze średniej. W pierwszym z nich pokonał Patricka Cote, a w drugim swojego rodaka Thales'a Leitesa, po raz kolejny skutecznie broniąc tytułu.
8 sierpnia 2009 roku na gali UFC 101 Silva walczył z Forrestem Griffinem – ponownie w ramach wagi półciężkiej. Silva zdeklasował rywala, trzy razy posyłając go na deski i w końcu nokautując go prawym prostym w trzeciej minucie i dwudziestej trzeciej sekundzie pierwszej rundy. 10 kwietnia 2010 roku (UFC 112) po raz szósty z rzędu obronił pas mistrza wagi średniej (rekord UFC), tym razem pokonując przez decyzję rodaka, Demiana Maię.
14 kwietnia 2010 roku, w dzień 35 urodzin Andersona Silvy, prezydent UFC Dana White ogłosił, że w swojej siódmej z kolei obronie mistrzostwa w wadze średniej Brazylijczyk zmierzy się z Amerykaninem Chaelem Sonnenem. Walka zakontraktowana została na galę UFC 117 (7 sierpnia 2010) w Oakland. W pierwszej rundzie Sonnen sprowadził Silvę do parteru, gdzie zdominował Brazylijczyka, wiele razy trafiając go uderzeniami pięściami. Trzy kolejne rundy wyglądały podobnie: Sonnen dążył do walki w parterze, w którym dominował, co dało mu zdecydowaną przewagę punktową. W ostatniej - piątej - rundzie Silva pośliznął się przy próbie wykonania uniku przed lewym sierpowym Sonnena i walka ponownie przeniosła się do parteru. Tam, na niecałe dwie minuty przed końcem starcia, Silvie udało założyć Amerykaninowi duszenie trójkątne, zmuszając go do poddania się.
W tym pojedynku Silva otrzymał więcej uderzeń, niż w swoich wszystkich poprzednich walkach w całej karierze. Według strony CompuStrike do czasu starcia z Sonnenem Brazylijczyk otrzymał 208 ciosów, natomiast Amerykanin trafił go 289 razy[potrzebne źródło]. Po walce pojawiły się doniesienia o kontuzji żeber Brazylijczyka, mimo której postanowił podjąć walkę. Wykluczyła go ona z aktywnego uprawiania sportu do 2011 roku. W kilka tygodni po walce California State Athlethic Comission ogłosiła, że Sonnen nie przeszedł pomyślnie testów antydopingowych. W jego organizmie wykryto bliżej nieokreśloną substancję wspomagającą.
W lutym 2011 roku w ósmej z rzędu udanej obronie tytułu znokautował byłego mistrza UFC w wadze półcieżkiej, swego rodaka Vitora Belforta. W sierpniu 2011 roku na gali UFC 134, w walce rewanżowej z Japończykiem Yūshinem Okami (pierwszą walkę Silva przegrał przez dyskwalifikację w 2006 roku), po raz dziewiąty obronił tytuł mistrza wagi średniej UFC przez TKO w drugiej rundzie. 7 lipca 2012 roku na UFC 148 doszło do rewanżowego pojedynku z Amerykaninem Chaelem Sonnenem. Już na początku 1. rundy Sonnen sprowadził do parteru Silvę i sukcesywnie obijał krótkimi ciosami mistrza. Sytuacja odmieniła się w 2. rundzie gdy po jednej z akcji Amerykanina Silva uniknął ciosu obrotowym łokciem przez który Sonnen stracił równowagę i wylądował w parterze. Silva będąc w doskonałej pozycji ryzykownie zadał Amerykaninowi cios kolanem w korpus i skończył pojedynek gradem ciosów w parterze. Niedługo potem Silva zmierzył się z Stephanem Bonnarem w walce wieczoru na gali UFC 153, gdzie w podobny sposób znokautował swojego rywala. Stawką walki nie był pas mistrzowski Brazylijczyka, gdyż walka odbyła się w limicie wagowym do 93 kilogramów.

Higlight Andersona Silvy




Mmapl -informacje ze świata sportów walki