Translate

Sunday, 7 July 2013

GMC 4: Next Level – wyniki

Fantastyczna seria Marcina Naruszcki (12-3) na niemieckich arenach dobiegła końca na German MMA Championship w Niemieckim Herne. Naruszczka padł ofiarą nokautu z rąk Abu Azaitara (7-2) w drugiej rundzie. Po bardzo zachowawczym pierwszym starciu Marokańczyk nabrał pewności siebie i odważniej ruszył do przodu w drugiej odsłonie. Efektem tego był nokdaun i mimo starań Polaka, by zostać w walce, kolejne silne ciosy Azaitara dokończyły dzieła.
Florent Betorangal (14-7) sprawił niemiłą niespodziankę powracającemu z bojów w UFC Carlosowi Eduardo Rochy (9-3). Rocha nie miał pomysłu na walkę poza sprowadzeniami, a przez zmęczenie nie miał sił na więcej po pierwszej rundzie. Francuz przeważał w stójce i skończył słaniającego się na nogach rywala serią pod siatką w trzeciej pięciominutówce.
Obalenia Jonasa Billsteina (25-13-1) były problemem, z którym nie potrafił poradzić sobie Martin Zawada (11-3). Scenariusz każdej z rund był podobny: Billstein zdobywał obalenie i znajdywał okazję, by zadać przynajmniej kilka silnych ciosów. Jedynie w pierwszym starciu Zawada trafił rywala w stójce i chwilowo go zamroczył, ale nie poszedł za ciosem.
Mimo szeregu prostych rywala, które dotarły celu, Rafał Moks (8-6) świetnie wykorzystał niefrasobliwość Abusa Magomedova (9-2), kiedy Ingusz zdecydował się na obalenie. „Kulti”, któremu rywal wcześniej zdołał uciec tuż przed założeniem gilotyny, za drugim podejściem nie tracił czasu i żelaznym uściskiem zmusił Magomedova do odklepania.
Niespełna jednej rundy potrzebował Andreas Kraniotakes (17-8-1), by rozprawić się z Dritanem Barjamajem (10-5). Najlepszy niemiecki ciężki w dwie i pół minuty poddał kimurą rywala z Austrii i został mistrzem GMC wagi ciężkiej.
Urodzona we Wrocławiu Ania Fucz (1-0) zaliczyła udany debiut w MMA, pokonując na punkty Janę Lorentz (0-2). Walka była kompletnie jednostronna, Fucz – mając okazję do bicia z dystansu – regularnie trafiała swoją rywalkę, zapisując nokdaun w drugiej rundzie. Niestety przez większość czasu górę brała negatywna taktyka Lorentz, która dążyła do klinczu przy każdej okazji. Jednakże gdy zawodniczki były w tej pozycji ani Lorentz nie potrafiła jej wykorzystać, ani Fucz nie potrafiła klinczu zrywać. Po 15 minutach sędziowie nie mieli wątpliwości.
Czeczen Lomali Eskijew (5-2) szybko rozprawił się z Arthurem Grassem (4-2) i został pierwszym mistrzem GMC w wadze piórkowej. Eskijew przeniósł walkę na matę rzutem przez biodro i jeszcze przed końcem pierwszej rundy zasypał rywala ciosami w parterze, które spowodowały kończące walkę rozcięcie.
Reprezentujący Ankos Zapasy Daniel Skibiński (1-1) po emocjonującej walce został zwycięzcą drugiej serii MMAstera, dzięki pokonaniu Michała Michalskiego (0-1). Po nieco długiej fazie rozpoznania pierwszy ruszył do ataku Skibiński i posłał rywala na deski przy jednej ze swoich szarż i dzięki zapasom skontrolował przebieg pierwszej rundy. Podobny scenariusz szykował się w drugim starciu, ale Michalski wykonał świetnego sweepa, zaszedł za plecy i był niesamowicie bliski zakończenia walki przez poddanie. W trzeciej, decydującej rundzie bardzo zmęczony Skibiński był w stanie regularnie zdobywać obalenia i, mimo ataków w stójce Michalskiego, to jego pracę wyżej ocenili sędziowie punktowi.

Mmapl -informacje ze świata sportów walki